Forum Dragon Ball Strona Główna
FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Forum Dragon Ball Strona Główna  Zaloguj  Rejestracja
Humor
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dragon Ball Strona Główna -> Hyde Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cola
Giga Saiyanin



Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Vegeta

PostWysłany: Śro 13:54, 09 Sie 2006    Temat postu: Humor

Dowcipy, śmieszne strony... ect.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
KaZZa
Mega Saiyanin



Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:16, 09 Sie 2006    Temat postu:

Przychodzi Buzek do Kwaśniewskiego. Siadają przy stole. Prezydent patrzy na niego ... - marne to, oczka podkrążone, rączki mu chodzą. Kwachu pyta:
- Panie premierze, wygląda pan nie najlepiej, co się stało?
Buzek na to mówi:
- Kurcze Olek dajmy spokój tym konwenansom. Powiedz mi, do cholery, jak ty to robisz?! Otaczasz się samymi fachowcami, ekspertami pod każdym względem, masz kogo do telewizji posłać do każdego programu, twoja kancelaria pełna jest dobrych doradców, prawników, ludzi od mediów, nawet żona ci pomaga i wyciągnie cię z największej opresji itd...., A ja: cały mój gabinet to banda kretynów, moi doradcy to infantylne gnojki, mój sekretariat wypełniają troglodyci. No powiedz, jak ja mam mieć dobre notowania pracując z takim motłochem, no jak!! Olek proszę cię, powiedz mi, jak ty sprawdzasz swoje otoczenie i doradców, żeby się dowiedzieć,
którzy się nadają, a którzy nie??!
(kończył już chlipać Kwachowi w rękaw).
Olek popatrzył i zamyślił się, po kilku sekundach milczenia mówi:
- Dobra, panie profesorze, powiem to panu, bo szkoda mi się pana zrobiło. Po prostu przeprowadzam mały test.
- Test? Jaki test?- pyta Buzek.
- A zaraz go panu zademonstruje.
- RYYYYSIEK !! !!! wola Kwachu.
Po chwili do gabinetu wbiega sapiąc i dysząc Kalisz.
- Słuchaj no Rysiu powiedz swemu prezydentowi taka rzecz: kto to jest jest synem twojej matki ale nie jest twoim bratem?
Kalisz przymrużył oczka i po 4 sekundach mówi:
- To proste, to musze być ja!
- Dobrze, Rysiu, możesz odejść.
Drzwi się zamknęły.
- Widzi pan profesor, sprawdzam w ten sposób każdego z mojego otoczenia. Jak źle odpowie to won!
- Doskonale!- ucieszył się Buzek - Muszę to wypróbować.
Następnego dnia przechadza się Buzek w kuluarach sejmowych i myśli, kogo by tu przydybać i wypróbować. Nagle patrzy, a tu Handke próbuje uciec do sali kolumnowej udając, że nie widzi swojego szefa. Buzek szybkim susem dopadł balustrady i wola go. Chcąc nie chcąc minister edukacji poczłapał do Buzka.
- Mirek powiedz mi, kto to jest - jest synem twojej matki, ale nie jest twoim bratem?
Handke zbaraniał. Po chwili:
- Ależ panie premierze, nie mogę tak od razu udzielić odpowiedzi, to może być bardzo pochopne, musze mieć więcej czasu, myślę, że do jutra mógłbym postarać się żebrać odpowiednie dane i udzielić przynajmniej wstępnej odpowiedzi...
Buzek się skrzywił.
- Dobra, Mirek, do jutra masz czas.
Handke w te pędy pognał do ministerstwa, powołał sztab kryzysowy, zamówił ekspertyzy, analizy. Za pieniądze z rezerwy MEN-u została utworzona specjalna komórka do uporania się z problemem. Siedzą, myślą i nic. Nikomu nic do głowy nie przychodzi. Siedzieli tak aż do rana. W końcu Handke myśli:
- Kurcze, zadzwonię do Balcerowicza- mówią, że to podobno niegłupi facet, może on cos pomoże. Jak pomyślał tak zrobił.
Odbiera zaspany Balcerowicz.
- Panie premierze, mam do pana takie małe pytanie: kto to jest synem twojej matki, ale nie jest twoim bratem?
- Oczywiście, że to jestem ja!!!- wrzasnął Balcerowicz i trzasnął słuchawką. Uradowany Handke biegnie do URM-u, wpada do kancelarii premiera drąc się wniebogłosy:
- Wiem! Wiem!
Z gabinetu wychodzi Buzek.
- No słucham, Mirek, słucham?
- To jest oczywiście Leszek Balcerowicz!
Buzkowi zwęziły się oczy, cały posiniał i wrzasnął.
- WON!!! WON!!! Won stąd ciemna maso!!! To jest Rysiek Kalisz!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Cola
Giga Saiyanin



Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Vegeta

PostWysłany: Śro 14:22, 09 Sie 2006    Temat postu:

Dlaczego gąsienice i mrówki muszą być wrogami?
Jedne jedzą trawę, drugie jedzą gąsienice...
Aha, teraz rozumiem...

Według mnie boks jest jak balet, z tym, że bez muzyki,
bez choreografii, i tancerze się nawzajem napieprzają.

Wiecie, co najbardziej przeraża mrówki?
Nie jest to ani mrówkojad, ani walec drogowy...
Nie, zaraz, to JEST walec drogowy. Pomieszało mi się.

Co mnie przeraża? Powiem wam: pióro. Tak jest, pióro.
Jak można bać się pióra, zapytacie. To dobre pytanie,
dam wam więc dobrą odpowiedź. Przede wszystkim,
czy wspomniałem, że to zatrute pióro?

Jedną z rzeczy, które potrafi komputer
a większość ludzi nie, to być zamkniętym
w kartonie i leżeć w magazynie.

Dobry sposób, żeby kogoś nastraszyć,
to podpalić laskę dynamitu.
Wtedy dzwonimy do gościa i przykładamy
syczący lont do słuchawki.
"Słyszysz?" – mówimy. "To dynamit, kochasiu."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
KaZZa
Mega Saiyanin



Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:31, 09 Sie 2006    Temat postu:

Nowy Jork, Central Park. Małą dziewczynkę atakuje pitbull. Podbiega młody mężczyzna i unieszkodliwia psa. Obserwujący całe zajście policjant podchodzi i mówi:
- Jest pan bohaterem. W jutrzejszych gazetach napiszą: Nowojorczyk uratował życie dziecku!
- Ale ja nie jestem z Nowego Jorku...
- Nie szkodzi, będzie: Bohaterski Amerykanin uratował dziecko!
- Ale ja nie jestem z Ameryki...
- To skąd pan jest?!
- Z Palestyny.
Nazajutrz w gazetach napisano: Islamski terrorysta zamordował amerykanskiego psa.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jedzie blondynka z mężem samochodem i zatrzymuje ich policja .
-Dzień dobry- mówi policjant
-Nie taki dobry..-odpowiada mąż
-Dlaczego nie ma pan pasów zapiętych?
-Teraz odpiąłem, bo będę musiał wysiąść, prawda?
-Przecież ty nigdy nie zapinasz pasów! -mówi nagle żona
-A dlaczego światła nie działają?- wypytuje policjant
-Jak wyjeżdżałem to jeszcze działały.. nie wiem co się stało..
-Mietek! Przecież te światła naprawiasz już 6 lat i nie możesz naprawić! - wtrąca się blondynka
-Zamknij się w końcu ty głupia krowo!! - wybucha mąż
-Czy mąż często tak na panią krzyczy?
-Nie.. tylko wtedy kiedy jest pijany .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zaknafein
Hiper Saiyanin



Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Cmentarz

PostWysłany: Śro 15:43, 09 Sie 2006    Temat postu:

A ja mam zagadke odpowiedz dam po udzieleniu waszych tak z 6 zobaczymy kto trafi :D powiedzcie mi co to jest ma ok. 18 cm dl i cieszy kazda kobiete kiedy trzyma to w dloni :P:P tylko bez jakis nie wioadomo jakich skojarzen :d

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Cola
Giga Saiyanin



Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Vegeta

PostWysłany: Śro 15:45, 09 Sie 2006    Temat postu:

Jak zostać metalem?

1. Słuchaj metalu.
2. Wierz w metal.
3. Wyznawaj metal.
4. Zabij każdego, kto nie zgadza się z twoją wiarą.
5. Zabij siebie jeśli zaczniesz wątpić.
6. Zabij siebie wcześniej czy później.
7. Nie jedz śniadania. Jesteś zbyt twardy by jeść śniadanie.
8. Gdy dopadnie cię choroba, zabij ją.
9. Nie śpij. Tylko głupcy marnują czas na sen.
10. Nie jedz warzyw i owoców.
11. Mięso jedz tylko w postaci niemowląt.
12. Ewentualnie jedz mięso ze zwierząt, które aktualnie cierpią z powodu światowej epidemii.
13. Noś tyle czarnej skóry i ćwieków, żebyś mógł chodzić.
14. Ale jednocześnie tyle, by jeden pieszcoch więcej odebrał ci tę zdolność.
15. Noś glany.
16. Musisz mieć co najmniej 5 par glanów, ale używać możesz tylko jednej.
17. Wyrzucić glany możesz tylko wtedy, gdy rozpadną się na twoich nogach.
18. Jeśli na koncercie uczestniczysz w pogo, upewnij się że ktoś będzie miał po tym trwałą pamiątkę.
19. Nie masz prawa używać czegokolwiek wykonanego z żelaza. Akceptuj tylko stal.
20. Twoje ulubione słowa to stal, mrok, ogień, piorun, śmierć, krew, śmierć, ciemność, miecz, młot, stal, hałas, stal, stal, stal. Jeśli masz jakiś sprzeciw, patrz punkt 5.
21. Poza tymi słowami możesz lubić jeszcze: smoki, demony, Szatan, Bóg, dowolna inna rzecz z jakiejkolwiek religii, wszyscy bogowie skandynawscy, chwała, stal, wojna.
22. Nie obcinaj włosów. Nigdy.
23. Nawet jeśli znasz się tylko na poezji renesansu, na wojnie będziesz stał w 1 linii.
24. Wojna będzie jutro.
25. Dzisiaj trzeba się do niej przygotować.
26. Twój plecak może być tylko w jednym z trzech dopuszczalnych kolorów: zielonym, czarnym lub zielonym.
27. Jeśli nie masz na plecaku miejsca na naszywki, przyszyj je sobie do skóry. Musisz być twardy.
28. Jeśli potrącił cię samochód, mam nadzieję, że kierowca tego nie przeżył.
29. Nigdy nie mów siema, elo, ziom, nara itp.
30. Mów tylko Witam, żegnaj itp.
31. W zasadzie to nic nie mów. Pomrukuj.
32. Pomrukuj tylko do przyjaciół, inni są niegodni twej uwagi.
33. Jesteś zbyt twardy by mieć przyjaciół.
34. Tylko głupcy myślą, że miecze i młoty wyszły z mody po okresie średniowiecza.
35. Będziesz używał i mówił o mieczach i młotach, ale nigdy o toporach. Nie wiem czemu.
36. Upewnij się że masz w ciele tylko tyle krwi, żebyś mógł się poruszać.
37. Podpisuj wszystko własną krwią.
38. Nigdy, ale to przenigdy nie otwieraj drzwi używając klamek. Nie używaj kluczy. Musi ci wystarczyć to co masz na nogach.
39. Jeśli twoje glany nie dały rady otworzyć drzwi, ukaraj się za to gorącym żelazem kup większe i twardsze.
40. Cały czas nuć sobie jakiś metalowy kawałek, poruszając wargami, jednak wypowiadając tylko wyrwane z kontekstu słowa, zgodne z listami w punkcie 20 i 21.
41. Żyj tak jak każdy członek twojego ulubionego zespołu. Jednocześnie.
42. Wszystkie zespoły metalowe jakie znasz są twoimi ulubionymi.
43. Znasz wszystkie metalowe zespoły, nawet te, które jeszcze nie powstały.
44. Pomimo że znasz masę metalu, mów znajomym o zespołach, które nie istnieją. Wytłumacz im, że powinni je znać.
45. Jeśli ktoś powie ci że nie znasz jakiegoś zespołu, zabij go.
46. Zabijaj.
47. Stal!
48. Nigdy nie będziesz mieć stałej partnerki.
49. Uprawiaj seks. Codziennie.
50. Nigdy nie uprawiaj seksu z tą samą kobietą.
51. Jeśli jesteś gejem, zabij się.
52. Jeśli jesteś za słaby by się zabić, nie jesteś godzien żyć. Zabij się.
53. Pij tylko ropę naftową.
54. Nieważne co wyznajesz, musisz mieć własne teorie na ten temat. Słuszne teorie. Zabij niewiernych.
55. Jeśli twoja kochanka cię opuści, nagraj 20 ballad metalowych i zniszcz jej psychikę. Gdy ludzie o niej zapomną, zgwałć ją i zabij. To jedyny wyjątek od reguły.
56. Jeśli coś ci się nie udało, spróbuj ponownie, mocniej.
57. Noś czarne ciuchy.
58. Na czarne ciuchy nałóż więcej czarnych ciuchów.
59. Zakryj ubraniem każdą cześć ciała jaką możesz, cudze również. Nie tyczy się to jednak głowy.
60. Głowę zakryj włosami, zarostem i zaschłą krwią swych ofiar.
61. Noś ze sobą plecak. Pusty. Po co? Jak to k***a po co? Bo musisz być twardy!
62. Cokolwiek robisz, rób to dla sił wyższych.
63. Każda forma rządu jest dobra.
64. Ty nie jesteś dobry. Masz być zły. Bardzo, bardzo zły.
65. Pij, pal, ćpaj.
66. Noś sińce pod oczami. Głębsze niż twoja twarz.
67. Bądź aspołeczny.
68. Wyrwij telefon ze ściany i wyrzuć go przez okno.
69. Growluj tak często, jak to tylko możliwe.
70. Naucz się growlować chrapaniem.
71. Perkusista twojego zespołu musi mieć na koncie przynajmniej 20 rozwalonych bębnów.
72. Wszystko rób 666 razy. Używaj też tylko i wyłącznie liczby 666. Nieważne co wyznajesz.
73. Jeśli umrzesz, skop d**ę bóstwu które cię do siebie wezwie. Tylko ty wybierasz swoją drogę.
74. Mówiłem już że musisz mieć swój zespół? Nawet jeśli jesteś członkiem jakiegoś innego.
75. Wpleć martwe niemowlęta między struny swojej gitary.
76. Jeśli masz w domu kota lub psa, muszą być czarne. Jeśli nie są, zjedz je.
77. Musisz mieć kozę. Musisz.
78. Musisz być wyrocznią w sprawach religijnych, zwłaszcza w tej, którą wyznajesz.
79. Mów o swojej religii ludziom, którzy tego nie chcą. Tak długo, aż zachcą.
80. Nie masz rodziny. Zachowuj się tak, by ci idioci co się do ciebie przyznają, przestali się do ciebie przyznawać.
81. Ptaszniki są truu!
82. Jeśli już chcesz hodować jakiegoś ptasznika to może to być tylko Avicularia metallica lub Grammostola pulchra...
83. Jeśli masz jakieś inne ptaszniki... Zjedz je.
84. W piwnicy musisz zbudować mały ołtarz ku chwale Szatana.
85. Kochaj Szatana - kup mu kredki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
KaZZa
Mega Saiyanin



Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:58, 09 Sie 2006    Temat postu:

Zaknafein napisał:
A ja mam zagadke odpowiedz dam po udzieleniu waszych tak z 6 zobaczymy kto trafi :D powiedzcie mi co to jest ma ok. 18 cm dl i cieszy kazda kobiete kiedy trzyma to w dloni :P:P tylko bez jakis nie wioadomo jakich skojarzen :d


Hmm.. bez dziwnych skojarzeń? ;>

Może jest to ..ee.. niemowlę? Tylko chyba jakieś małe musiałoby być :P ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Cola
Giga Saiyanin



Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Vegeta

PostWysłany: Śro 16:07, 09 Sie 2006    Temat postu:

A może linijka?

Para zakochanych spaceruje po parku:
- Kochany, pocałuj mnie jak Romeo piękną Julię...
- A jak to się robi?
- Hmm... a może przytul jak Abelard swą Heloizę...
- A to jak?
- Jak?! Srak! Czytałeś Ty coś w ogóle?
- Tak! "Naszą szkapę". Może Cię ugryźć w dupę?

*rotfl*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zaknafein
Hiper Saiyanin



Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Cmentarz

PostWysłany: Śro 16:10, 09 Sie 2006    Temat postu:

Hehe banknot 100 zl :]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Cola
Giga Saiyanin



Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Vegeta

PostWysłany: Śro 16:12, 09 Sie 2006    Temat postu:

200 zł odrazu xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zaknafein
Hiper Saiyanin



Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Cmentarz

PostWysłany: Śro 19:01, 09 Sie 2006    Temat postu:

Mam swietna strone o Nazwie bash.org.pl jest to siwetna strona z zapisami rozmow z irca goraco polecam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Cola
Giga Saiyanin



Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Vegeta

PostWysłany: Śro 19:08, 09 Sie 2006    Temat postu:

KLASYFIKACJA BABĆ AUTOBUSOWYCH

Babcie łowcy krzeseł - gdy autobus się zatrzyma i otworzy drzwi, ty nawet nie zdążysz sobie tego uświadomić, a ona już siedzi.

Babcie akrobatki - widząc wolne krzesło po drugiej stronie autobusu w cudowny sposób odzyskują mobilność, wrzucają laskę pod pachę i biegną do krzesła co sił w nogach.

Borostwory - ogromne babcie w futrzanych płaszczach zajmujące z reguły 1,5 - 2 miejsc siedzących. A niejako przeciwieństwem borostworów zajmujących dwa miejsca są babcie towarzyskie, które koniecznie muszą zmieścić się koło osoby siedzącej w Manie na tzw. "półtoraku". Bardzo ciekawa jest obserwacja jak one próbują tam usiąść. Najpierw siadają bokiem na samym brzegu, potem powoli wykonują obrót o 90 stopni i wtedy dociskają drugą osobę do okna. W przypadku siedzenia na podeście cały czas trwa walka o utrzymanie tyłka na miejscu podczas zakrętów.

Babcie wilki - atakują wataha, ich szczekanie rozlega się na cały autobus i wygryzają każdego z ich siedzeń

Babcie lokomotywy - jak siedzisz w autobusie, staja nad Tobą i zaczynają sapać. Niektóre sapią tak intensywnie, ze czujesz co jadła kilka godzin temu...

Babcie ankieterki - na kilka przystanków przed ich docelowym przepytują ludzi, kto kiedy wysiada i starają się odpowiednio ustawić wszystkich w przejściu.

Babcia "Last Minute" - nie wstanie przed swoim przystankiem, ale siedzi twardo do samego końca i podrywa dupsko i przebija się do wyjścia jak kula armatnia dopiero wtedy, gdy ludzie zaczynają (na jej przystanku) wsiadać do transportera.

Babcia "Predator" - najbardziej obrzydliwy, wredny typ. Pokonuje nieraz spore dystanse do przystanku, ale już w busie czy tramwaju nie jest w stanie przejśc tych 6 metrów do wolnego miejsca, tylko staje nad kimś młodszym i terroryzuje go. Biedni młodzi ludzie kierując się kindersztubą ustępują grzecznie i przenoszą się gdzie indziej. A to jest błąd! Takiej babci trzeba wymownym wzrokiem pokazać wolne miejsce.

Babcie - siatomioty - czujnym zwinnym okiem namierza pozycję wolnego krzesła oraz najbliższego kasownika. Po przekalkulowaniu i zrobieniu symulacji (chodzi o trójwymiarową symulację ruchu współpasażerów w najbliższych 10 sekundach nałożoną na plan przestrzenny krzesło-kasownik-własna pozycja) rzuca siatą w stronę wolnego krzesła a sama kasuje bilet. Po czym z godnością zdejmuje siaty z siedzenia, żeby rozgościć się na wcześniej zarezerwowanym miejscu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Piccolo
Super Saiyanin



Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:02, 09 Sie 2006    Temat postu:

Dwie bondynki jadą autobusem. Jedna się pyta - dojadę tym autobusem do Szczecina? Kierowca odpowiada - nie. A na to druga - a ja dojadę?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
bloo
Saiyanin



Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góry i Doliny

PostWysłany: Czw 18:04, 10 Sie 2006    Temat postu:

- Tato, tato, dzik zaatakował babcię!!
- Jak sam zaatakował, to niech się sam broni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zaknafein
Hiper Saiyanin



Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Cmentarz

PostWysłany: Czw 18:09, 10 Sie 2006    Temat postu:

<ant^> wczoraj zeszly wieczor. gram z kolegami w makao na wyzwania. no i oczywiscie ja przegrywam... kaza mi isc pod pobliskie kontenery i wykrzyknac "TO MOJ SMIETNIK" , tak zeby oni , na 4 pietrze to uslyszeli. no to poszlam.. podchodze do pierwszego pootwartego i krzycze. Nagle wieko odsuwa sie calkowicie, wychyla sie brudna glowa i slysze glos:
<ant^> "nie bo moj"
<ant^> jeszcze nigdy tak szybko nie bieglam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dragon Ball Strona Główna -> Hyde Park Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
BBTech Template by © 2003-04 MDesign
Regulamin